– Oficer dyżurny zamojskiej komendy w poniedziałkowe popołudnie otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej uczestniczki ruchu drogowego, iż drogą krajową numer 74 od Hrubieszowa w kierunku Zamościa jedzie samochód ciężarowy z naczepą, którego kierujący może być nietrzeźwy. Z relacji zgłaszającej wynikało, iż siedzący za kierownicą cysterny mężczyzna zjeżdżał na pobocze a po chwili przejeżdżał na przeciwległy pas ruchu zmuszając innych kierowców do hamowania – zawiadamia podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy KMP Zamość. Zaalarmowani mundurowi natychmiast udali się we wskazany rejon. – Policjanci z Miączyna opisywaną cysternę zauważyli stojącą w zatoczce przystanku w Miączynie – potwierdza oficer.Manem kierował 40-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie.PRZECZYTAJ TEŻ: Pięć lat więzienia za atak na ratowników. Idą zmiany w prawieKierowcy tira policjanci zatrzymali prawo jazdy. Czeka go jeszcze sądowa rozprawa. – 40-latek odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara więzienia do 3 lat, wysoka kara finansowa oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Nie uniknie też odpowiedzialności za popełnione wykroczenia drogowe – informuje Krukowska-Bubiło.