Sprawdził promile na komisariacie. Wydmuchał 0,86. Potem wsiadł do samochodu i odjechał

g.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Ociepa / Agencja Wyborcza.pl, Komenda Powiatowa Policji w Gostyniu / Facebook


Samodzielne badanie trzeźwości zwykle świadczy o odpowiedzialnym podejściu danego kierowcy do kwestii bezpieczeństwa na drodze. W Gostyniu doszło jednak do dość nietypowej sytuacji. Pewien 52-latek potwierdził alkomatem na komisariacie, iż jest pod wpływem, po czym... odjechał samochodem.
Obsługa alkomatu nie jest trudna, ale to proste badanie może mieć ogromny wpływ na bezpieczeństwo nasze i innych. Z tego względu urządzenia tego typu są dostępne na wielu komisariatach w polskich miastach i może z nich bezpłatnie skorzystać każdy. Należy jednak pamiętać, iż uzyskany wynik nie powinien służyć wyłącznie zaspokojeniu naszej ciekawości, zwłaszcza jeżeli wskazuje na przekroczenie dozwolonego stężenia alkoholu we krwi. Zapomniał o tym jeden z mieszkańców Gostynia w województwie wielkopolskim.


REKLAMA


Czy można iść na policję zbadać się alkomatem? Nietrzeźwy kierowca dotarł na komisariat samochodem
Jak informuje Komenda Powiatowej Policji w Gostyniu, do niecodziennej sytuacji doszło we wtorek 12 listopada 2024 roku. Około godziny 6:30 na policję zgłosił się 52-latek chcący sprawdzić swoją trzeźwość. Choć w niektórych miejscach badanie alkomatem możemy wykonać samodzielnie, to w Gostyniu przeprowadza je dyżurny komendy. Okazało się, iż mężczyzna miał 0,86 promila alkoholu w organizmie. Mimo to po wyjściu z komendy wsiadł do swojego Nissana... i odjechał. Widząc to, dyżurny natychmiast powiadomił patrol Wydziału Ruchu Drogowego. Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany tuż przy komisariacie. Jakie spotkały go konsekwencje?
Pomiar trzeźwości alkomatem uchroni nas nie tylko konsekwencjami prawnymi. Zadbaj o bezpieczeństwo swoje i innych
52-latek od razu stracił prawo jazdy. Ponadto grozi mu do trzech lat więzienia oraz zakaz kierowania pojazdami.


Piłeś – nie jedź! Nieważne, czy wybierasz się w długą trasę, do pobliskiego sklepu czy jak w tym przypadku chcesz sprawdzić swoją trzeźwość


- apeluje gostyńska policja. Co ciekawe, nie jest to wcale odosobniony przypadek. Do podobnej sytuacji doszło pod koniec lipca tego roku w Radomiu. Na tamtejszy komisariat zgłosił się 18-letni kierowca, który chciał sprawdzić swój stan trzeźwości. Młody mężczyzna miał 0,7 promila. Na jego nieszczęście policjanci odkryli na nagraniach monitoringu, iż na komendę przyjechał samochodem. W rezultacie stracił prawo jazdy. Przypominamy, iż konsekwencje prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu zależą od jego stężenia we krwi. jeżeli wynosi ono:


od 0,2 do 0,5 promila — mówimy o stanie po użyciu i jazda autem w takim przypadku stanowi wykroczenie, za które grozi kara aresztu albo grzywny oraz utrata prawa jazdy;
więcej niż 0,5 promila — mówimy o stanie nietrzeźwości i kierowanie autem traktowane jest wówczas jako przestępstwo, za które grozi kara więzienia do lat trzech, kara grzywny oraz utrata prawa jazdy.


Pamiętajmy też, iż w obu przypadkach nasza czujność i czas reakcji są ograniczone, przez co stanowimy zagrożenie dla nas samych, naszych pasażerów oraz innych uczestników ruchu drogowego.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału