Jak podaje Instytut „Samar”, rząd planuje zdecydowane zaostrzenie przepisów dotyczących bezpieczeństwa na drogach. Projekt ustawy, przygotowany przez ministra sprawiedliwości we współpracy z resortami spraw wewnętrznych i infrastruktury, ma na celu eliminację z ruchu drogowego recydywistów, walkę z nielegalnymi wyścigami oraz surowsze karanie kierowców łamiących sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Jednym z kluczowych elementów nowelizacji jest wprowadzenie przepadku pojazdu. Kierowca przyłapany na prowadzeniu pod wpływem alkoholu w przedziale od 0,5 do 1,5 ‰ lub z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów decyzją sądu może stracić swoje auto. W przypadku stężenia alkoholu powyżej 1,5 ‰ konfiskata pojazdu będzie obowiązkowa, chyba iż zajdą wyjątkowe okoliczności.
Projekt przewiduje także surowsze kary dla osób uczestniczących w nielegalnych wyścigach ulicznych. Organizacja lub udział w takich wydarzeniach będzie przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Podwyższona zostanie również odpowiedzialność karna za wypadki ze skutkiem śmiertelnym spowodowane brawurową jazdą.
Szczególnie dotkliwe sankcje czekają recydywistów łamiących zakaz prowadzenia pojazdów. W takich przypadkach sądy będą mogły orzekać dożywotni zakaz kierowania samochodami. Ponadto osoby prowadzące pojazd pod wpływem alkoholu w stopniu kwalifikowanym (powyżej 1,5 ‰) nie będą mogły liczyć na wyrok w zawieszeniu – kara więzienia będzie musiała zostać bezwzględnie wykonana!
Wprowadzona zostanie również minimalna kara finansowa w wysokości 10 000 zł, która ma działać jako dodatkowy czynnik odstraszający. Projektowane zmiany obejmują aż 10 różnych aktów prawnych, w tym Kodeks karny i Prawo o ruchu drogowym, co pokazuje skalę planowanych reform.
Nowe przepisy mają zapewnić skuteczniejszą eliminację najbardziej niebezpiecznych kierowców z ruchu i ograniczyć liczbę tragicznych wypadków spowodowanych lekkomyślnością i brawurą.
Źródło: IBRM Samar