Aspirant sztabowy Zbigniew Heinzel z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, będąc poza służbą, zatrzymał nietrzeźwego kierowcę w Sosnowcu. Mężczyzna miał blisko 3,5 promila alkoholu we krwi i nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Wydarzenie miało miejsce na ulicy Andersa w Sosnowcu, gdzie aspirant sztabowy Zbigniew Heinzel zauważył peugeota, którego kierowca poruszał się w sposób zagrażający innym uczestnikom ruchu. Samochód kilkakrotnie zjechał na przeciwny pas, co mogło doprowadzić do poważnego wypadku. Policjant, mimo iż był poza służbą, postanowił działać. Wyprzedził niebezpiecznie jadący pojazd i zatrzymał go, a w tym samym czasie dołączył do niego kierowca opla, podejrzewając, iż kierowca peugeota jest pod wpływem alkoholu.
Aspirant Heinzel odebrał kluczyki nietrzeźwemu kierowcy, uniemożliwiając mu dalszą jazdę, i wezwał patrol drogówki. Przybyli na miejsce funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie 28-letniego kierowcy. Dodatkowo okazało się, iż mężczyzna nie posiadał prawa jazdy.
Kierowca odpowie teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, co może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności.
red
źródło: Policja Śląska