Czarna niedziela w powiecie milickim.51-letni motocyklista zginął na miejscu, 16-latek został przetransportowany do szpitala

24wroclaw.pl 6 godzin temu
To była dramatyczna niedziela na drogach powiatu milickiego. 7 września br. w ciągu kilku godzin doszło do dwóch poważnych wypadków z udziałem motocyklistów. W jednym z nich zginął 51-letni mieszkaniec Sycowa, w drugim – ranny został 16-latek, który zaledwie dwa dni wcześniej odebrał prawo jazdy kategorii A1. Wypadek w centrum Milicza – ranny 16-latek

Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 17:00 na ul. Krotoszyńskiej w Miliczu. Za kierownicą samochodu marki Renault siedziała 20-letnia mieszkanka Rawicza. Za jej pojazdem jechał motocyklem marki Yamaha 16-latek.

Kiedy kierująca samochodem zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, aby ustąpić pierwszeństwa, młody motocyklista nie zdążył wyhamować i uderzył w tył auta. Chłopak przewrócił się na jezdnię, doznając obrażeń nogi.

Na miejsce wezwano pogotowie, które przetransportowało nastolatka do szpitala. Na szczęście obrażenia nie zagrażają jego życiu. Policjanci nie wykluczają, iż przyczyną zdarzenia było brak doświadczenia – 16-latek uzyskał uprawnienia do jazdy lekkim motocyklem zaledwie dwa dni wcześniej.


Tragiczny finał na trasie Wierzchowice – Czarnogoździce

Zaledwie kilkadziesiąt minut później, około godziny 18:00, doszło do znacznie poważniejszego wypadku.
Idź do oryginalnego materiału