Wojciech Szczęsny popełnił kilka fatalnych błędów. Robert Lewandowski zabrał głos na temat wpadek kolegi

zycie.news 3 godzin temu
Zdjęcie: Robert Lewandowski/YouTube @CANAL+SPORT


Jak przypomina portal „Interia”, występ Wojciecha Szczęsnego w barwach FC Barcelony wywołał sporo emocji. Fatalne błędy, jakie popełnił polski bramkarz odbiły się głośnym echem w mediach na całym świecie. Dziennikarze Canal+ spytali Roberta Lewandowskiego, co Szczęsny usłyszał od kolegów z drużyny w szatni.

Mecz FC Barcelony z Benfiką Lizbona

We wtorek FC Barcelona zmierzyła się z Benfiką Lizbona. Zmagania drużyn znalazły sporo widzów w Polsce ze względu na fakt, iż w drużynie występuje dwóch Polaków. O ile Rober Lewandowski zbiera dość dobre recenzje, to Wojciech Szczęsny już nie miał tyle szczęścia. Polski bramkarz popełnił szereg fatalnych błędów.

Jak relacjonuje „Interia”, w dwudziestej drugiej minucie spotkania Wojciech Szczęsny w odległości trzydziestu metrów od bramki zderzył się z zawodnikiem Benfiki, co dało innemu piłkarzowi klubu szanse na czysty strzał. Pavlidisov skorzystał z okazji i zdobył bramkę.

Na tym błędy Szczęsnego się nie skończyły. Nasz bramkarz sprokurował również karnego. Po takim występie Szczęsny nie mógł liczyć na szczególnie przychylne oceny. W sieci zawrzało, a na bramkarza posypała się lawina krytyki. Nie pomogło choćby kilka dobrych akcji, jakimi Szczęsny popisał się w drugiej połowie spotkania.

Robert Lewandowski został zapytany o Szczęsnego. Co powiedział?

Po zakończonym spotkaniu dziennikarz Canal+ zapytał Roberta Lewandowskiego m.in. o występ Wojciecha Szczęsnego. Dopytywał, czy w przerwie bramkarz potrzebował wsparcia ze strony kolegów i dodania mu otuchy. Lewandowski udzielił na to pytanie dość wymijającej odpowiedzi.

„Nie, ja w przerwie powiedziałem, iż musimy poszukać bramki na 3:2 i wówczas wrócimy do gry. Oczywiście, strzeliliśmy na 3:2, potem straciliśmy trochę nieszczęśliwie na 4:2, ale to jest piłka nożna. Wiedzieliśmy, iż musimy szukać, iż okazja wciąż jest. Widzieliśmy w ostatnich minutach, iż Benfica opadła z sił i zdawaliśmy sobie sprawę, iż może być to dla nas okazja” – powiedział Lewandowski.

Polski napastnik dodał, iż po tym meczu ze spokojem myślą o Lidze Mistrzów. Jak widać, o Szczęsnym Robert Lewandowski powiedział niewiele.

Idź do oryginalnego materiału