W nocy z czwartku na piątek strażacy interweniowali w Kopalni Budryk, w której doszło do zawalenia się jednego ze zbiorników na węgiel.
Służby zgłoszenie o zdarzeniu otrzymały w czwartek około godziny 23. Na terenie kopalni zawalił się zbiornik na węgiel wraz z pomostami taśmowymi.
W pobliżu zbiornika w momencie zawalenia znajdowało się dwóch pracowników. Jeden samodzielnie opuścił teren, drugi został uwięziony na wysokości 35 metrów i nie miał możliwości samodzielnej ewakuacji.
Na miejsce zadysponowano 68-metrowy podnośnik z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Chorzowie, za pomocą którego mężczyzna został ewakuowany na ziemię. Nic mu się nie stało, był tylko wychłodzony.

foto. KP PSP Mikołów












