Traktorzysta miał 8 promili. Trafił do szpitala

upday.com 5 godzin temu
Zdjęcie: fot. Policja Małopolska


48-letni kierowca traktora podczas prac polowych w Mordarce w powiecie limanowskim miał 8 promili alkoholu w organizmie. Stracił panowanie nad ciągnikiem, uderzył w drzewo, potem w szopę. Trafił do szpitala. Mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.


"Rzadko zdarza się taki wynik podczas badania na obecność alkoholu w organizmie. Ja nie pamiętam takiego wyniku w ostatnich latach" - powiedział w czwartek Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Mężczyzna został zatrzymany w środę, po wypadku w czasie prac polowych. Jest to wynik po badaniu aklometru. Zdjęcie z wydrukiem wyniku badania policja opublikowała na swojej stronie internetowej. Z czasem stężenie alkoholu w organizmie traktorzysty zmniejszało się. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż mężczyzna może być alkoholikiem.

48-latek miał cofnięte uprawnienia do kierowania oraz aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Jego sprawą zajmie się sąd.

Policja zaapelowała w komunikacie o odpowiedzialność na drodze i przypomniała, że jazda pod wpływem alkoholu to nie tylko złamanie prawa, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.

Śmiertelne dawka

Zgodnie z informacjami Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, zaburzenia równowagi oraz euforia i obniżenie krytycyzmu, upośledzenie koordynacji wzrokowo-ruchowej oraz zaburzenia widzenia występują już przy stężeniach od 0,3 promila alkoholu w organizmie.

Stężenie powyżej 4 promili prowadzi do głębokiej śpiączki, zaburzeń czynności ośrodka oddechowego i naczyniowo-ruchowego i może skutkować śmiercią.

PAP

Idź do oryginalnego materiału