Technologie wykrywania zmęczenia – które samochody wykrywają mikrodrzemkę?

ekspresjaroslawski.pl 3 miesięcy temu

Mikrodrzemka za kierownicą to bardzo niebezpieczne zjawisko, które w ciągu kilku sekund może zamienić spokojną podróż w tragiczny wypadek. Te krótkotrwałe epizody snu pojawiają się bez świadomości kierowcy i według danych Komisji Europejskiej mogą być przyczyną choćby co piątego wypadku na drogach. Jeszcze bardziej alarmujące są analizy niemieckich ekspertów, które wskazują, iż aż 40% ciężkich wypadków z udziałem ciężarówek wynika właśnie z sekundowej utraty świadomości kierowcy. Na szczęście nowoczesne technologie coraz skuteczniej przeciwdziałają temu zagrożeniu, a od lipca 2024 roku wszystkie nowe samochody homologowane w Unii Europejskiej muszą być wyposażone w systemy wykrywania zmęczenia kierowcy. Jak samochody rozpoznają, iż zasypiasz? Współczesne pojazdy wykorzystują kilka różnych metod do identyfikacji oznak zmęczenia u kierowcy. Podstawowe systemy analizują wzorce kierowania, monitorując ruchy kierownicą i częstotliwość korygowania toru jazdy. Bardziej zaawansowane rozwiązania używają kamer do śledzenia pozycji pojazdu względem linii pasa ruchu, wykrywając nieregularne lawirowanie charakterystyczne dla zmęczonego kierowcy. Najnowocześniejsze systemy idą o krok dalej, wykorzystując kamery skierowane na twarz kierowcy, które analizują ruchy oczu, częstotliwość mrugania, pozycję głowy, a choćby wykrywają... ziewanie. Każdy niepokojący sygnał może uruchomić alarm przypominający o konieczności zrobienia przerwy, co może uratować życie nie tylko kierowcy, ale również innych uczestników ruchu drogowego i znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo. W kategoriach bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego należy też traktować obowiązkowe ubezpieczenie.

Idź do oryginalnego materiału