Strzelanina w Stanach Zjednoczonych, w liceum w amerykańskim stanie Georgia. Według nieoficjalnych informacji co najmniej 4 osoby zginęły, a ponad 30 zostało rannych. Policja na razie potwierdziła tylko, iż są poszkodowani.
Tragedia miała miejsce w liceum Apalachee w dwudziestotysięcznej miejscowości Winder położonej 80 kilometrów na wschód od Atlanty. – To, co się tu wydarzyło, jest złem – powiedział podczas konferencji prasowej tamtejszy szeryf Jud Smith. – Zatrzymaliśmy podejrzanego, ale prosimy was o cierpliwość, abyśmy mogli ustalić wszystkie fakty – mówił.
Szeryf tłumaczył, iż w tej chwili trwa proces identyfikacji ofiar i informowania rodzin poszkodowanych.
– Nie ujawniamy żadnych informacji o ofiarach, ale mamy wielu rannych – dodał.
Według lokalnych mediów co najmniej 4 osoby zostały zabite, a około 30 jest rannych. O strzelaninie został poinformowany prezydent Joe Biden.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/ERIK S. LESSER