Silny wiatr i trudne warunki na jeziorze Kisajno mogły zakończyć się tragedią. Na szczęście dzięki szybkiej interwencji służb ratunkowych nikomu nic się nie stało.
W piątek, 20 czerwca, tuż przed godziną 13:00, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o żaglówce, która osiadła na mieliźnie i przechyliła się na bok w rejonie wyspy Dębowa Górka na jeziorze Kisajno.
Według ustaleń policjantów, sternik jachtu próbował schronić się przed bardzo silnym wiatrem, który w porywach osiągał choćby 8 stopni w skali Beauforta. W pewnym momencie jednostka straciła sterowność, a silny podmuch wiatru zepchnął ją na mieliznę.

Na pokładzie znajdowało się sześć osób. Cztery z nich – z obawy o własne bezpieczeństwo – opuściły jednostkę i weszły do wody. Na miejscu interweniowali policjanci oraz strażacy, którzy natychmiast polecili założyć kamizelki ratunkowe, a następnie wyciągnęli osoby z wody i przekazali pod opiekę strażakom. Pozostałe dwie osoby pozostały na pokładzie.
Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji, jednostka została ściągnięta z mielizny i odholowana w bezpieczne miejsce. Żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń.
(PTS, źródło: KPP Giżycko)