Silny wiatr zepchnął żaglówkę na mieliznę. Interweniowały służby ratunkowe

4

Silny wiatr i trudne warunki na jeziorze Kisajno mogły zakończyć się tragedią. Na szczęście dzięki szybkiej interwencji służb ratunkowych nikomu nic się nie stało.

W piątek, 20 czerwca, tuż przed godziną 13:00, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o żaglówce, która osiadła na mieliźnie i przechyliła się na bok w rejonie wyspy Dębowa Górka na jeziorze Kisajno.

Według ustaleń policjantów, sternik jachtu próbował schronić się przed bardzo silnym wiatrem, który w porywach osiągał nawet 8 stopni w skali Beauforta. W pewnym momencie jednostka straciła sterowność, a silny podmuch wiatru zepchnął ją na mieliznę.

fot. KPP Giżycko/FB

Na pokładzie znajdowało się sześć osób. Cztery z nich – z obawy o własne bezpieczeństwo – opuściły jednostkę i weszły do wody. Na miejscu interweniowali policjanci oraz strażacy, którzy natychmiast polecili założyć kamizelki ratunkowe, a następnie wyciągnęli osoby z wody i przekazali pod opiekę strażakom. Pozostałe dwie osoby pozostały na pokładzie.

Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji, jednostka została ściągnięta z mielizny i odholowana w bezpieczne miejsce. Żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń.

(PTS, źródło: KPP Giżycko) 

Reklama Mazury Residence
Subskrybuj
Powiadom o
guest


4 komentarzy
najnowsze
najstarsze najwięcej głosów
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Wilk Mazurski

Z tego co słyszałem, to był doświadczony sternik, a i tak przegrał walkę z żywiołem..

Bebok

Nie wiedzieli ze kapoki powinni miec zalozone ?Zejmany , psia ich natura.

Fragles

I muzykalny , szanty u niego na full grano.

nikt

super doświadczony kapoki na czas kontrolo policji