Badanie alkomatem wykazało obecność alkoholu w organizmie – dokładnie 0,86 promila. Mimo to, mężczyzna zdecydował się na ryzykowny krok: wsiadł do swojego samochodu i odjechał.
Reakcja dyżurnego była natychmiastowa – powiadomił pobliski patrol Wydziału Ruchu Drogowego, który gwałtownie podjął interwencję. Funkcjonariusze zatrzymali samochód mężczyzny tuż przy komendzie. W wyniku interwencji 52-latek stracił prawo jazdy, a dodatkowo będzie musiał stawić czoła poważnym konsekwencjom prawnym.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz do trzech lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów.