W nocy z niedzieli na poniedziałek, 24/25 listopada 2024 roku, na autostradzie A4 między węzłami Brzesko i Bochnia doszczętnie spłonął osobowy Citroen.
Do zdarzenia doszło ok. 22:40, na wysokości miejscowości Jodłówka, na jezdni w kierunku Krakowa. Gdy zaalarmowani strażacy przybyli na miejsce, samochód znajdował się na pasie awaryjnym, a płomienie objęły już komorę silnika i wnętrze pojazdu. Na szczęście kierowcy nic się nie stało – zdołał opuścić pojazd przed rozprzestrzenieniem się ognia.
Na miejsce zdarzenia jako pierwsi dotarli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej (JRG) w Brzesku, którzy przystąpili do gaszenia pożaru przy użyciu piany gaśniczej. niedługo dołączyli do nich strażacy z JRG Bochnia oraz druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) KSRG Rzezawa.
W trakcie akcji gaśniczej ruch na autostradzie A4 został całkowicie zablokowany. Po ugaszeniu pożaru wprowadzono ruch jednym pasem, co pozwoliło na częściowe przywrócenie przejezdności.