Co się stało: W niedzielę (20 kwietnia) służby zostały zawiadomione przez świadka, iż kierowca toyoty wykonuje niebezpieczne manewry na drodze. Jak dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza", "kierowca omal nie doprowadził do zderzenia z innym samochodem". Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, samochód leżał w przydrożnym rowie, a kierowca miał mieć problem z utrzymaniem równowagi. Pojawiło się podejrzenie, iż jest pod wpływem alkoholu. Zdołano jednak potwierdzić, iż jest to 52-letni Paweł B., prokurator z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Według ustaleń dziennika w jego krwi miało być trzy promile alkoholu. We wtorek (22 kwietnia) został przewieziony na przesłuchanie w wydziale spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej, która zajmuje się przestępstwami popełnianymi przez sędziów i prokuratorów.
REKLAMA
Komunikat prokuratury: We wtorek (22 kwietnia) do sprawy odniosła się oficjalnie Prokuratura Krajowa. Rzecznik prasowy przekazał, iż Paweł B. na miejscu zdarzenia odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W konsekwencji został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano od niego krew. "W niedzielę (21 kwietnia) uzyskano opinię z zakresu toksykologii potwierdzającą podejrzenie, iż prokurator był w chwili zdarzenia w stanie nietrzeźwości" - poinformował prok. Przemysław Nowak. "Prokurator Okręgowy w Poznaniu, działając jako przełożony dyscyplinarny, zawiesił prokuratora Pawła B. w czynnościach służbowych. Dziś (22 kwietnia) sprawę do dalszego prowadzenia przejął WSW PK (wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej - red.)" - dodał.
Prokurator usłyszał zarzut: Prokuratura Krajowa przekazała także, iż wystąpiono do Sądu Najwyższego o zgodę na pociągnięcie Pawła B. do odpowiedzialności karnej. Podkreślono, iż w jego przypadku zachodziła przesłanka o ujęciu "na gorącym uczynku", co ułatwiło postępowanie. "Również dziś prokurator z WSW PK przedstawił Pawłowi B. zarzut popełnienia przestępstwa prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości (art. 178a § 1 kk) i przesłuchał go w charakterze podejrzanego" - dodał prok. Nowak.
Zobacz wideo Mocna wypowiedź Nawrockiego. Zapowiedział naprawę wymiaru sprawiedliwości
Komentarz Adama Bodnara: "Nie ma zgody na takie zachowania w prokuraturze. Dziękuję Policji, Prokuratorowi Okręgowemu w Poznaniu, Prokuraturze Krajowej i Sądowi Najwyższemu za sprawne działanie w tej sprawie" - skomentował minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych.
Wcześniejsze problemy: Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", kilka miesięcy temu Paweł B. miał "wpaść" podczas policyjnej akcji "Trzeźwy poranek". Badanie miało wykazać, iż miał we krwi mniej niż pół promila alkoholu, co według polskiego prawa jest wykroczeniem. W efekcie został zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych, ale B. miał zaskarżyć decyzję i zawieszenie uchylono. Już rok temu współpracownicy prokuratora mieli mówić dziennikowi, iż ten walczy z chorobą alkoholową. Rzecznik poznańskiej prokuratury potwierdził później "GW", iż szefowie i koledzy z pracy B. mieli próbować mu pomóc.
Przeczytaj także: Źródła: Prokuratura Krajowa, Przemysław Nowak (x.com), Adam Bodnar (x.com), "Gazeta Wyborcza"
Potrzebujesz pomocy?
jeżeli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:
Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990
Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 801-889-880
Pomarańczowa Linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002
Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.