Pięć osób zginęło w pożarze hostelu w miejscowości Pszów w województwie śląskim. Na miejsce jedzie Komendant Główny PSP.
Palił się trzykondygnacyjny budynek hostelu, do działań skierowano ponad stu strażaków. w tej chwili sytuacja jest już opanowana.
Według strażaków z budynku ewakuowano osiem osób. Do szpitala trafił jeden z policjantów, którzy ratowali lokatorów. Drugi funkcjonariusz otrzymał pomoc na miejscu.
Jak wynika z relacji, jeden z mieszkańców budynku miał smażyć frytki. Wówczas miało dojść do pożaru oleju – informuje portal nowiny.pl
Do tematu wrócimy!


foto. PSP, Policja