W Jaroszowicach wadowicka drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę. Nie dość, iż był pijany, to w dodatku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
To była zwykła, rutynowa kontrola. Policjanci postanowili sprawdzić kierowcę renault. Jak się okazało 24-letni mieszkaniec powiatu suskiego miał 0,54 promila alkoholu.
– W dodatku nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, bo zostały mu one wcześniej zatrzymane. 24-latkowi grozi choćby do 3 lat więzienia za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Poniesie także konsekwencje za popełnione wykroczenie drogowe – informuje Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach.