Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 27-letnia mieszkanka Doruchowa. Z ustaleń policji wynika, iż to właśnie ona w piątkowy poranek (29 listopada) na ul. Przemysłowej potrąciła kierowanym przez siebie samochodem rowerzystę, a następnie oddaliła się z miejsca zdarzenia. Poszkodowany wciąż walczy o życie w szpitalu w Koninie. Jego stan jest bardzo ciężki.
– Nasi funkcjonariusze zabezpieczali ślady na miejscu zdarzenia. Przeprowadzili wnikliwą analizę zebranych materiałów dowodowych, które pozwoliły ustalić jaki pojazd doprowadził do potrącenia i okazało się iż sprawcą zdarzenia była 27-letnia kobieta jadąca Renault Clio – powiedziała Radiu SUD sierż. Anita Wylęga, oficer prasowa kępińskiej policji.
Jeszcze tego samego dnia o godzinie 14.00 kobieta została zatrzymana. Z informacji uzyskanych przez dziennikarzy Radia SUD wynika, iż próbowała zatuszować ślady, między innymi zamawiając nową szybę do swojego samochodu. Wiadomo, iż 59-letni mieszkaniec Domanina jechał prawidłowo. Był trzeźwy, a jego rower był wyposażony w oświetlenie.