Matka przyniosła do sądu tornister syna. Krzyś go już nigdy nie założy
Zdjęcie: Roman J. przyznał się do winy.
Koszmarne chwile wciąż wracają we wspomnieniach, a rana nie chce się zabliźnić. W olsztyńskim sądzie trwa proces w sprawie śmiertelnego wypadku, w którym zginął 12-letni Krzyś. Tym razem zeznawała w nim mama zmarłego chłopca. W rękach trzymała plecak, który jej syn zabrał do szkoły feralnego dnia.