Odtrącona przez lata wnuczka teraz przyjmowana z kwiatami i tortem – rodzinne przemiany po dwóch dekadach.

naszkraj.online 1 tydzień temu
W małym miasteczku Lublin, w cieniu starych bloków, życie Hanny rozpadło się dwadzieścia lat temu. Jej mąż, Marek, zginął w wypadku samochodowym zaledwie miesiąc po narodzinach ich córki, Zosi. Jego śmierć była jak cios, który wytrącił ją z równowagi. Hanna, tuląc do piersi nowo narodzone dziecko, ledwo powstrzymywała rozpacz. Szukając oparcia, przeprowadziła się do teściowej, […]
Idź do oryginalnego materiału