Cztery osoby z Polski zostało ranne w poważnym wypadku drogowym, do którego doszło w czwartek (7 sierpnia) na trasie między Marsa Alam a Al-Kusajr – popularnym regionie turystycznym nad Morzem Czerwonym w Egipcie.
Poważny wypadek z udziałem Polaków w Egipcie
Według informacji egipskiego portalu Cairo24, w zderzeniu trzech pojazdów – minibusa, samochodu osobowego i Jeepa Safari – ucierpiało łącznie 16 osób, w tym turyści z Polski, Niemiec i Egiptu.
Polską rodzinę poszkodowaną w wypadku stanowią Ilona, Michał, Mikołaj i Konrad K., w wieku od 12 do 41 lat. Ranni trafili do dwóch placówek medycznych.
Wśród pozostałych rannych są m.in. czterej obywatele Niemiec oraz sześcioro Egipcjan. Policja bada okoliczności i przyczyny tego wypadku.
To kolejny wypadek naszych rodaków w Egipcie. Przypomnijmy, iż do innej tragedii doszło 29 lipca na 35. kilometrze drogi łączącej Marsa Alam z Bir Szalatin.
W innym wypadku zginęła Polka i jej syn
Turystyczny minibus, którym podróżowali turyści, zjechał z drogi i dachował. W wyniku wypadku zginęły trzy osoby: 41-letnia lekarka z Olsztyna, jej syn, który ma obywatelstwo egipsko-polskie, oraz 45-letni mężczyzna z podwójnym obywatelstwem egipsko-francuskim.
Śledztwo w sprawie "naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym" wszczęła olsztyńska prokuratura. Służby będą wyjaśniały, czy doszło do przekroczenia dopuszczalnej prędkości oraz niedostosowania taktyki jazdy do panujących warunków drogowych, czego wynikiem był śmiertelny wypadek.
– Śledztwo będzie prowadzone dwutorowo, oczywiście zwrócimy się ze stosownym wnioskiem o pomoc prawną do władz egipskich o nadesłanie materiałów stworzonych przez ich organy. (...) Prokurator, po ustaleniu danych uczestników tej wycieczki, a była tam przecież grupa obywateli polskich i polskie biuro podróży, przesłucha te osoby w Polsce – przekazał w rozmowie z Faktem prok. Daniel Brodowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.