Kierowca toyoty uderzył w płot. Był pijany i nie miał uprawnień [ZDJĘCIA]

metropoliabydgoska.pl 4 godzin temu

Blisko dwa promile alkoholu w organizmie miał kierowca osobowej toyoty. Auto, którym kierował, wjechało w ogrodzenie jednego z budynków w okolicach Aleksandrowa Kujawskiego.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 4 lutego, chwilę przed północą. Jak opisują funkcjonariusze z komendy w Aleksandrowie Kujawskim, kierujący osobową toyotą stracił panowanie nad pojazdem, po czym wjechał w ogrodzenie. – Huk usłyszał aleksandrowski policjant, który przebywał w swoim mieszkaniu – mówi asp. Marta Białkowska-Błachowicz z Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim.


CZYTAJ WIĘCEJ: 15-latek zatrzymany przez policję. Jechał crossem po chodniku i łamał przepisy


Funkcjonariusz wybiegł na ulicę i zatrzymał kierowcę, a pomógł mu także jeden ze świadków. – Nie pozostał obojętny na zdarzenie i pomógł policjantowi, kiedy 23-latek próbował uciec – dodaje Białkowska-Błachowicz.

Patrol, który został zadysponowany na miejsce zdarzenia, przeprowadził badanie alkomatem kierującego. To nie pozostawiło wątpliwości – kierowca toyoty w momencie zdarzenia miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu, ale gwałtownie też wyszło na jaw, iż nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Z ustaleń mundurowych wynika, iż w aucie był także jeszcze 17-letni pasażer.

23-latek – jak słyszymy w komendzie – odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości i jazdę bez uprawnień, a także za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Idź do oryginalnego materiału