W niedzielę 7 grudnia w Tychach na ul. Darwina kierujący hulajnogą elektryczną spowodował kolizję. Sprawca otrzymał trzy mandaty. Co jeszcze przeskrobał?
Jak informuje nas mł. asp. Marcin Gącik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach, do kolizji doszło po godz. 19.00 na oznakowanym przejściu dla pieszych z wyznaczoną ścieżką rowerową na ul. Darwina (skrzyżowanie z ul. Dąbrowskiego).
Jak podaje mł. asp. Gącik, 28-letni kierujący hulajnogą elektryczną nie zachował należytej ostrożności i wjechał pod koła volkswagen golfa. Doprowadzenie do kolizji nie było jego jedynym problemem. Mężczyzna bowiem, wbrew przepisom, przewoził hulajnogą 25-letnia kobietę. Ponadto policjanci sprawdzili stan techniczny jednośladu i okazało się, iż nie powinien być on dopuszczony do ruchu. Hulajnoga była za ciężka i mogła rozwijać prędkość większą niż dopuszczają przepisy.
28-latek i 25-latka trafili pod opiekę ratowników medycznych. Nic poważnego im się nie stało.
Mężczyzna otrzymał w sumie trzy mandaty: 600 zł za spowodowanie kolizji, 300 zł za przewożenie drugiej osoby i 1500 zł za poruszanie się pojazdem, który nie jest dopuszczony do ruchu.
(JJ)
