Dwóch pijanych kierowców zakończyło jazdę w rowie. Żaden z nich nie miał prawa jazdy

sluzbywakcji.pl 2 godzin temu

Na terenie powiatu zamojskiego doszło do dwóch zdarzeń drogowych, których sprawcami byli nietrzeźwi kierowcy.

Pierwszy z nich to 19-letni mieszkaniec tego regionu, który w Łabuniach, prowadząc samochód marki BMW, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Badanie wykazało, iż młody mężczyzna miał w organizmie blisko promil alkoholu. Co więcej, nie posiadał on uprawnień do kierowania, ponieważ wcześniej stracił prawo jazdy z powodu nadmiernej liczby punktów karnych.

Drugie zdarzenie miało miejsce w Kosobudach, gdzie kierujący Renault, 31-letni mieszkaniec Wrocławia, również wpadł do rowu. Po badaniu alkoholem stwierdzono u niego ponad 2,5 promila. Podobnie jak młodszy kierowca, nie miał on ważnych uprawnień do prowadzenia pojazdów. Na szczęście w wyniku kolizji mężczyzna nie odniósł obrażeń.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policję i umieszczeni w areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty związane z jazdą pod wpływem alkoholu oraz innymi wykroczeniami drogowymi. Za takie przestępstwo grozi kara choćby do trzech lat pozbawienia wolności. Kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia zarówno kierowców, jak i innych uczestników ruchu drogowego.

Idź do oryginalnego materiału