Dwie osoby w stanie krytycznym po tym, jak mężczyzna na rowerze otworzył ogień do pieszych w Toronto

Dwie osoby walczą o życie po tym, jak w zachodnim Toronto doszło do strzelaniny z udziałem mężczyzny poruszającego się na rowerze. Do dramatycznego incydentu doszło w piątek nad ranem. Jak podała torontońska policja, strzały padły około godziny 2:40 w rejonie skrzyżowania King Street West i Sudbury Street.

Grupa znajomych spacerowała po okolicy, gdy zbliżył się do nich mężczyzna jadący na rowerze. Według relacji starszego oficera dyżurnego Todda Jocko, doszło do krótkiej wymiany słów, po której grupa ruszyła dalej. niedługo potem ten sam rowerzysta wrócił, wyjął broń palną i oddał kilka strzałów w stronę pieszych.

W wyniku ataku poważnych obrażeń doznali kobieta i mężczyzna, oboje około trzydziestki. Oboje trafili do szpitala w stanie krytycznym i do piątkowego popołudnia wciąż przebywali pod opieką lekarzy. Jocko określił zdarzenie jako przykład „skrajnej przemocy i bezczelności”.

Policja nie ma podstaw, by sądzić, iż ofiary miały wcześniej jakikolwiek związek z napastnikiem. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, poruszając się na zachód ulicą Sudbury. Funkcjonariusze przez cały czas nie są w stanie ustalić, czy mężczyzna jechał na zwykłym rowerze, czy też używał wersji elektrycznej lub z napędem mechanicznym.

Obecnie policja intensywnie przeczesuje teren w poszukiwaniu nagrań z kamer monitoringu i apeluje do wszystkich, którzy mogli widzieć zdarzenie lub posiadają istotne materiały wideo, o kontakt ze śledczymi. Jocko zapowiedział, iż służby liczą na szybkie postępy w sprawie i będą informować opinię publiczną, gdy tylko pojawią się nowe ustalenia.