Dwie kolizje jednego popołudnia w Przasnyszu. Na Makowskiej i Wojska Polskiego zawinił brak ostrożności

Piątkowe popołudnie, 28 listopada, przyniosło na ulicach Przasnysza dwa zdarzenia drogowe. W obu przypadkach kierujący zignorowali podstawowe zasady bezpieczeństwa, co zakończyło się kolizjami oraz mandatami.

Dwie stłuczki w odstępie kilkudziesięciu minut

Do pierwszego zdarzenia doszło o godzinie 14:28 na ul. Makowskiej.

Kierująca pojazdem Peugeot, 21-letnia mieszkanka powiatu przasnyskiego, nie zachowała bezpiecznej odległości i uderzyła w tył poprzedzającego Forda, którym kierowała również 21-letnia kobieta.

– Uczestniczki były trzeźwe i nie odniosły obrażeń. Sprawczynię kolizji ukarano mandatem w wysokości 1200 zł – przekazuje asp. Ilona Cichocka z KPP w Przasnyszu.

Kilkadziesiąt minut później, o godzinie 16:11 na Al. Wojska Polskiego, doszło do kolejnego zdarzenia.

Tym razem kierujący Mercedesem, 28-letni mężczyzna, nie ustąpił pierwszeństwa Volvo, którym podróżował 60-latek.

– Obaj kierujący byli trzeźwi i nie doznali obrażeń. Sprawcę ukarano mandatem w wysokości 1500 zł – informuje asp. Cichocka.

Policja przypomina, iż nieustąpienie pierwszeństwa oraz jazda „na zderzaku” to jedne z najczęstszych przyczyn kolizji, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdy drogi są śliskie, a warunki gwałtownie się zmieniają.

mat