Słoneczny Brzeg to jeden z najchętniej odwiedzanych kurortów w Bułgarii. Od lat przyciąga turystów ofertą wakacji all inclusive, licznymi atrakcjami i przystępnymi cenami. W tym tygodniu beztroski urlop został jednak przerwany przez tragiczne wydarzenia, do których doszło w odstępie kilku godzin na tym samym odcinku wybrzeża.
Dwóch mężczyzn utonęło, jeden z nich był Polakiem
Bułgarska Agencja Informacyjna przekazała, iż według informacji Dyrekcji Regionalnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Burgas pierwszy wypadek miał miejsce w środę 6 sierpnia około godziny 10:30.
Ratownicy wyciągnęli z wody nieprzytomnego mężczyznę. Mimo interwencji medycznej lekarze stwierdzili zgon. Tożsamość zmarłego nie została jeszcze ustalona. Policja podaje, iż był to mężczyzna w wieku około 60–70 lat, krępej budowy ciała, o siwych włosach. Ciało przewieziono do Burgas w celu przeprowadzenia sekcji zwłok.
Drugi incydent wydarzył się tego samego dnia, około godziny 15:30, na plaży przed hotelem Four Points. Ratownik z posterunku nr 20 wyciągnął z morza kolejnego mężczyznę, tym razem w stanie krytycznym. Pomimo reanimacji, nie udało się go uratować. Został zidentyfikowany jako 93-letni obywatel Polski. Jego ciało również trafiło do Szpitala Uniwersyteckiego w Burgas na badania kryminalistyczne.
Polskie MSZ ostrzega przed zjawiskiem "martwej fali"
Jak czytamy na stronie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych: "W sierpniu w Morzu Czarnym często występuje zjawisko tzw. martwej fali. Jest to niebezpieczny prąd wsteczny powstały wskutek długotrwałego działania wiatru".
"Martwa fala" powstaje pod wodą, dlatego też powierzchnia morza wydaje się spokojna. Tymczasem powstałe przy dnie prądy wsteczne wciągają pływającą osobę w głąb morza.
Zjawisko to przyczynia się każdego roku do wielu utonięć. Według ratowników w przypadku znalezienia się w zasięgu "martwej fali" najlepiej płynąć pod wodą "po skosie" do linii brzegowej. Zalecają też, by zwracać uwagę na kolory flag wywieszanych na plażach, stosować się do poleceń służb ratunkowych i unikać kąpieli w miejscach niestrzeżonych.