Policja regionu Peel poinformowała, iż ciało drugiej osoby, która zginęła w tragicznym wypadku w Brampton, zostało odnalezione dopiero po kilku godzinach – już po przetransportowaniu rozbitego samochodu na parking policyjny.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 4:20 nad ranem. Rzeczniczka policji Peel, Amanda Steenson, przekazała, iż po wydobyciu kierowcy z pojazdu „nie było żadnych oczywistych śladów wskazujących na obecność pasażera”.
Jak dodała, oba auta uczestniczące w kolizji trafiły następnie na parking należący do policji. Dopiero kilka godzin później funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 20-letniej kobiety. Jej ostatnią znaną lokalizację, ustaloną dzięki aplikacji śledzącej, wskazano właśnie w rejonie skrzyżowania Chinguacousy Road i Queen Street West – miejsca wypadku.
„Policjanci równocześnie sprawdzili teren zdarzenia oraz udali się na parking, by ustalić, czy w samochodzie znajdują się jakiekolwiek ślady świadczące o tym, iż w pojeździe był pasażer” – przekazała Steenson.
Podczas szczegółowych oględzin rozbitego Hondy Civic w jej tylnej części funkcjonariusze natrafili na ciało kobiety, które było zakleszczone we wraku pojazdu.
Na miejsce wezwano straż pożarną oraz służby ratunkowe z Brampton, które przy użyciu specjalistycznego sprzętu pomogły w wydobyciu ciała – poinformowała rzeczniczka.
„Jesteśmy głęboko poruszeni tą tragedią i apelujemy o poszanowanie prywatności rodzin pogrążonych w żałobie” – dodała Steenson.
Tymczasem kierowca drugiego pojazdu, nieletni sprawca, został oskarżony o niebezpieczną jazdę ze skutkiem śmiertelnym oraz o niestosowanie się do poleceń – przekazała policja w Peel we wpisie opublikowanym we wtorek w mediach społecznościowych.














