17-latka uciekała przed policją i wjechała do lasu. Pościg gwałtownie się skończył

Fot. KPP Opole Lubelskie

17-letnia dziewczyna nie zatrzymała się do policyjnej kontroli i zaczęła uciekać. Postanowiła wjechać swoim audi w las, po czym wraz z pasażerkami próbowała uciec z miejsca piechotą. Ostatecznie nastolatki w wieku od 14 do 17 lat zostały zatrzymane.

Do zdarzenia doszło nieopodal miejscowości Borów w województwie lubelskim. W środę funkcjonariusze drogówki przeprowadzali standardową kontrolę na drodze łączącej Chodel i Wierzchowiska. Ich uwagę zwrócił jeden z uczestników ruchu.

Jedno z aut poruszało się drogą ze zbyt dużą prędkością. Pomiar wykonany przez mundurowych wykazał, iż audi w obszarze zabudowanym przekroczyło dozwoloną prędkość o 20 km/h. Funkcjonariusze postanowili więc zatrzymać je do kontroli.

Nastolatka wjechała do lasu

Na widok policyjnych sygnałów, kierująca zaczęła uciekać, ale pościg zakończył się bardzo szybko. Młoda kobieta nagle skręciła w leśną drogę i zatrzymała auto, a następnie, wraz z trzema pasażerkami, próbowała oddalić się pieszo. Całą czwórkę gwałtownie zatrzymano.

Za kierownicą siedziała 17-letnia mieszkanka gminy Bełżyce bez prawa jazdy, a w aucie przewoziła pasażerki w wieku od 14 do 17 lat. Kierująca usłyszy zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej i kierowania bez uprawnień, za co może jej grozić do 5 lat więzienia.