Zwrot w sprawie ekstradycji Sebastiana M. "Wyborcza": Dostał "złotą wizę"

wiadomosci.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Policja w Łodzi; KMP w Piotrkowie Trybunalskim


Sebastian M. otrzymał status rezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich - dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza". Kierowca BMW, który uczestniczył w śmiertelnym wypadku na autostradzie A1, od jedenastu miesięcy czeka na ekstradycję.
33-letni Sebastian M. przebywa na wolności w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i otrzymał status rezydenta, tak zwaną "złotą wizę" - dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza". Dziennik twierdzi ponadto, iż zwrócono mu kaucję, którą musiał wcześniej wpłacić. Kierowca BMW, który uczestniczył w śmiertelnym wypadku na autostradzie A1, od jedenastu miesięcy czeka na decyzję sądu ekstradycyjnego w Abu Dhabi.


REKLAMA


Strona polska zaangażowała się w sprawę. Prokuratura Generalna wie o "złotej wizie", a sytuacją zainteresował się minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski - twierdzi "Wyborcza". Z ustaleń dziennika wynika, iż ambasador Polski w ZEA wystosował do emirackiego resortu spraw zagranicznych notę z pytaniem. Odpowiedź dotychczas jednak nie nadeszła.


Zobacz wideo Uderzył i przewrócił busa. Pijany kierowca choćby nie hamował


Sebastian M. mógł uciec przez konferencję Zbigniewa Ziobry. Podczas postępowania ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny ujawnił materiały dowodowe oraz publicznie poinformował, iż BMW jechało co najmniej 253 km/h. W tym czasie Sebastian M. przebywał w Niemczech w interesach. - Niewykluczone, iż gdyby nie ta konferencja, wróciłby do kraju, gdzie mógłby zostać zatrzymany - powiedział TVN24 prowadzący śledztwo prokurator Krzysztof Wiernicki.
Mija rok od tragedii na autostradzie A1. Do wypadku doszło 16 września 2023 r. pod Piotrkowem Trybunalskim. Kierowane przez Sebastiana M. BMW zderzyło się z samochodem marki Kia, którym podróżowało małżeństwo z pięcioletnim dzieckiem. Rodzina spłonęła żywcem. Sebastian M. nie został zatrzymany bezpośrednio po zdarzeniu, a niedługo później opuścił kraj. 4 października został zatrzymany w Dubaju. Od tamtego czasu czeka na ekstradycję.
Więcej na temat wypadku na autostradzie A1 i trwającego śledztwa pisał Marcin Kozłowski w artykule: "Wypadek na A1. Prokurator obwinia Ziobrę. Poszło o konferencję ws. Sebastiana M.".Przeczytaj źródła: Gazeta Wyborcza, TVN24
Idź do oryginalnego materiału