Tuż przed tragicznym wypadkiem, który zakończył życie znanej dziennikarki Katarzyny Stoparczyk, autorka programów dla dzieci i współpracowniczka Biura Literackiego wysłała swoim kolegom wzruszającą wiadomość. Słowa, które napisała o 14:39, zaledwie kilkanaście minut przed śmiercią, zapadną w pamięć na długo.

fot. Warszawa w Pigułce
„Zrobię, żeby wszystko było najlepiej” – napisała Katarzyna Stoparczyk w wiadomości SMS do współpracowników. To krótki, ale niezwykle wymowny fragment, który idealnie oddaje jej charakter i podejście do pracy – pełne oddania, zaangażowania i serca.
„Nikt nie robił tego tak jak Kasia”
Po jej śmierci współpracownicy z Biura Literackiego zdecydowali się ujawnić tę wiadomość. Jak podkreślają, Kasia była osobą, która w każdy projekt wkładała całe serce, a jej profesjonalizm i wrażliwość były nie do podrobienia. – „Nikt tak 'najlepiej’ jak Kasia nie potrafił. I nikt jej w tym 'najlepiej’ nie zastąpi” – czytamy we wzruszającym wpisie pożegnalnym.
Tragiczny wypadek na S19. Katarzyna Stoparczyk zginęła na miejscu
Do dramatycznego zdarzenia doszło 5 września w miejscowości Jeżowe na Podkarpaciu. Około godziny 15:00 dwa samochody zderzyły się na drodze ekspresowej S19, tuż przy zjeździe na Miejsce Obsługi Podróżnych. Katarzyna Stoparczyk podróżowała czarną skodą jako pasażerka. Według ustaleń śledczych, to ten pojazd uderzył w tył białej skody. Śmierć poniósł również kierowca – mężczyzna w wieku około 45 lat.
W wyniku wypadku trzy inne osoby zostały ranne. Jedna z nich została przetransportowana do szpitala śmigłowcem LPR, druga karetką, a trzecia przechodziła badania na miejscu zdarzenia.
Odeszła, ale zostawiła świat piękniejszym
Katarzyna Stoparczyk przez lata była ikoną programów radiowych i telewizyjnych, które w niezwykły sposób łączyły świat dzieci z dorosłymi. Jej talent do rozmów, pełnych czułości i zrozumienia, zyskał uznanie nie tylko wśród najmłodszych widzów i słuchaczy, ale również w świecie mediów.
Odeszła nagle, ale jej słowa i sposób, w jaki żyła, pozostaną z nami na zawsze.