Od 30 czerwca 2025 r. w życie weszły zmiany w zasadach egzaminowania. Kursanci na egzaminie muszą zwracać większą uwagę na dokładną i przepisową jazdę. Nowelizacja rozporządzenia w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, ma na celu doprecyzowanie obowiązujących przepisów.
Grzegorz Nowak kierownik Wydziału Realizacji Egzaminów Państwowych na Prawo Jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Częstochowie wspomniał skąd pojawił się pomysł na takie zmiany:
– Ten pomysł i te kierunki zmian generalnie w tych przepisach dotyczących zasad egzaminowania to nie jest jakiś pomysł nagły, jednorazowy. Ministerstwo cały czas dąży do tego, żeby zwiększyć poziom bezpieczeństwa w ruchu drogowym, żebyśmy my wspólnie czuli się coraz bardziej bezpieczni na drogach, a przede wszystkim w zakresie już procesu egzaminowania kandydatów na kierowców. Aby zwiększyć świadomość przyszłych kierowców w zakresie najpoważniejszych zagrożeń w ruchu drogowym i aby zmniejszyć ryzyko ich realnego występowania na drogach. Chodzi o to, żeby w sposób adekwatny zwiększać świadomość ludzi i żeby oni mieli świadomość zagrożeń występujących w ruchu drogowym i po prostu przez swoje bezpieczne zachowania unikali takich właśnie zagrożeń. Także to nie była jakaś jednostkowa i nagła decyzja ministra infrastruktury, tylko to było konsultowane z wieloma instytucjami, organizacjami, stowarzyszeniami, które zajmują się szeroko rozumianym bezpieczeństwem w ruchu drogowym.
Grzegorz Nowak wyjaśnił czego dotyczy najważniejsza zmiana w zasadach egzaminowania:
– Najważniejsza zmiana dotyczący najpoważniejszych wykroczeń w ruchu drogowym, ponieważ w rozporządzeniu w sprawie egzaminowania, już przecież nie od tej chwili, ale od kilku lat, funkcjonuje taka tabela, gdzie tam mamy 18 zachowań osób egzaminowanych, które mogą skutkować przerwaniem egzaminu na prawo jazdy. Do 30 czerwca była sytuacja, iż takie zachowania, o ile wystąpią, ale nie skutkowały, jednocześnie nie występowało bezpośrednie zagrożenie w ruchu drogowym, to po prostu egzamin mógł być kontynuowany bez wyniku negatywnego, czyli po prostu mógł być traktowany przez egzaminatorów jako tak zwany „miękki błąd”. Natomiast od 30 czerwca, czyli od poniedziałku, ta zmiana tych przepisów spowodowała to, iż o ile osoba egzaminowana dopuści się jednego z takich wykroczeń, tylko tu zwracam bardzo istotną uwagę, iż ten katalog tych wykroczeń dotyczy najbardziej niebezpiecznych zachowań osoby egzaminowanej w ruchu drogowym. Więc o ile takie zachowanie wystąpi, jedno z tych 18 zachowań niebezpiecznych, które są skodyfikowane w tej tabeli, to egzamin zakończy się z wynikiem negatywnym.
Zmian egzaminacyjnych jest kilka:
– Pierwsza zmiana to jest kwestia taka, iż doprecyzowano przepisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie egzaminowania dotyczące niebezpiecznych zachowań osób egzaminowanych na placu manewrowym w zakresie kategorii motocyklowych i też innych kategorii i tam doprecyzowano przepisy, iż działania osób egzaminowanych, na przykład upadek motocykla czy motoroweru na kategorii motocyklowej na placu manewrowym będzie skutkował wynikiem negatywnym i nie będzie wyjazdu już do drugiej części egzaminu praktycznego w ruchu drogowym w zakresie pozostałych kategorii prawo jazdy. Działania osób egzaminowanych mogące skutkować uszkodzeniem pojazdu egzaminacyjnego, spowodowaniem kolizji lub wypadku drogowego, to będzie też podstawą do przerwania egzaminu z wynikiem. Kolejna zmiana taka kosmetyczna, która jest nieodczulana dla osób egzaminowanych, dotyczy doprecyzowania czasu trwania egzaminu praktycznego w zakresie kategorii B prawa jazdy w ruchu drogowym, iż ten czas nie może być krótszy niż 25 minut pod warunkiem, iż zostaną wykonane wszystkie zadania egzaminacyjne, a wynik egzaminu będzie pozytywny.
Grzegorz Nowak uspokoił przyszłych kandydatów na kierowców zdających prawo jazdy, iż zmiany nie są dużymi zmianami:
– Pragnę uspokoić wszystkich kandydatów, którzy się przygotowują do egzaminu, którzy są w procesie szkolenia, czy też myślą o tym, żeby zdobyć prawo jazdy, uspokoić, iż naprawdę ta zmiana, która obowiązuje od 30 czerwca tego roku, to nie jest jakaś zmiana rewolucyjna. Chodzi tylko o to, aby zgodnie też ze stanowiskiem i komunikatem Ministerstwa Infrastruktury, które się ukazało na stronach internetowych ministerstwa, chodzi o to, żeby ta zmiana prawna zwiększyła świadomość dla tych przyszłych kierowców, aby unikać tych najpoważniejszych zagrożeń w ruchu drogowym, tych niebezpiecznych zachowań, po to żebyśmy my wspólnie, bo każdy z nas jest uczestnikiem ruchu drogowego, czuli się po prostu na tych drogach bezpieczni.
Czy młodzi kandydaci poradzą sobie w nowej rzeczywistości? Pierwsze tygodnie po wprowadzeniu reformy dadzą odpowiedź.
