Pomimo błyskawicznej interwencji służb ratunkowych, młodego uczestnika kuligu nie udało się uratować.
Kulig w Łódzkiem zakończony śmiercią. Policja wyjaśnia okoliczności
Jak przekazał dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opocznie, zgłoszenie o wypadku wpłynęło około godziny 17:00. 25-letni mężczyzna, uczestniczący w kuligu zorganizowanym dla grupy 9–10 dorosłych osób, uderzył w drzewo na leśnej drodze.
Na miejsce natychmiast skierowano straż pożarną, zespół ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR).
Mimo reanimacji życia nie udało się uratować
Mężczyzna był nieprzytomny w momencie przybycia służb. Zespół medyczny podjął reanimację, jednak po długotrwałych próbach odstąpiono od działań ratunkowych, stwierdzając zgon 25-latka. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Opocznie, działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz jego odpowiednim oświetleniu, aby umożliwić pracę ratownikom i śledczym.
Czytaj też:
To jedno z najmniejszych uzdrowisk w Polsce. Nie wszyscy je doceniająCzytaj też:
Wioska Świętego Mikołaja w kryzysie. Znane biuro podróży odwołuje loty