Chwila nieuwagi, zbyt mały odstęp i nieprawidłowo wykonany manewr wyprzedzania doprowadziły do groźnego wypadku na jednej z głównych ulic Międzyzdrojów. W zdarzeniu ucierpiała 74-letnia rowerzystka, która trafiła do szpitala. Policjanci wyciągnęli konsekwencje wobec kierującego autobusem.
Do wypadku doszło w poniedziałek, 15 grudnia, po południu na ulicy Gryfa Pomorskiego. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż 47-letni kierowca autobusu podczas wyprzedzania rowerzystki nie zachował bezpiecznej odległości oraz należytej ostrożności. W efekcie doszło do niebezpiecznego kontaktu, w wyniku którego 74-letnia kobieta przewróciła się i znalazła się pod kołami pojazdu.
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Poszkodowana z obrażeniami została przetransportowana do szpitala w Świnoujściu, gdzie udzielono jej specjalistycznej pomocy medycznej. Jej stan wymagał dalszej diagnostyki i leczenia.
Ze względu na poważne naruszenie przepisów ruchu drogowego policjanci zatrzymali kierującemu autobusem prawo jazdy. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady oraz wykonali wszystkie niezbędne czynności procesowe. Postępowanie w tej sprawie trwa i ma na celu dokładne ustalenie przebiegu oraz okoliczności wypadku.
To zdarzenie po raz kolejny pokazuje, jak bardzo narażeni są niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Rowerzysta nie ma żadnej ochrony w starciu z dużym pojazdem, a choćby niewielki błąd kierowcy może prowadzić do dramatycznych konsekwencji.
Wyprzedzając rowerzystów, należy zachować bezpieczny odstęp, dostosować prędkość i upewnić się, iż manewr nie stwarza zagrożenia. Czasem wystarczy chwila cierpliwości, by uniknąć tragedii i uchronić kogoś przed poważnymi obrażeniami lub utratą życia.














