Młodszy inspektor Grzegorz Wróbel, wiceszef policji w Rudzie Śląskiej, w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego mężczyznę kierującego hulajnogą elektryczną. Incydent zakończył się wysokimi mandatami dla 40-latka.
W czwartek wieczorem młodszy inspektor Grzegorz Wróbel, pełniący funkcję Pierwszego Zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w Rudzie Śląskiej, podróżował samochodem ulicą Hallera w dzielnicy Nowy Bytom. Jego uwagę przykuł mężczyzna poruszający się środkiem ulicy na hulajnodze elektrycznej, której styl jazdy wzbudził podejrzenia policjanta. Kierujący miał trudności z utrzymaniem adekwatnego toru jazdy, co skłoniło inspektora Wróbla do interwencji.
Policjant zrównał się z jadącym jednośladem mężczyzną i nakazał mu zatrzymanie. Gdy ten nie zareagował, zajechał mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę, po czym powiadomił dyżurnego rudzkiej komendy. Po krótkiej rozmowie z kierującym, inspektor Wróbel był pewien, iż mężczyzna jest pod wpływem alkoholu.
Na miejsce przybył patrol drogówki, który próbował wylegitymować kierującego i poddać go badaniu trzeźwości. Mężczyzna odmówił współpracy i zaczął zachowywać się wulgarnie. Został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań, a następnie zatrzymano do wytrzeźwienia. Badanie alkomatem wykazało, iż 40-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci z prewencji ukarali go mandatami karnymi za popełnione wykroczenia na łączną kwotę 3100 złotych.
red
źródło: Policja Śląska