Zapomniałeś zapłacić? To nie prośba tylko nakaz! Już po miesiącu może zająć ci konto fiskus. Wystarczy brak wpłaty 50 zł

warszawawpigulce.pl 5 godzin temu

Wielu Polaków bagatelizuje mandaty – szczególnie te niewysokie, np. za brak biletu, niewłaściwe parkowanie czy jazdę bez świateł. Problem w tym, iż mandat karny to tytuł egzekucyjny, a nie sugestia zapłaty. o ile nie uregulujesz go we właściwym terminie, uruchamia się procedura skarbowa, której skutki mogą być bardzo dotkliwe – łącznie z zajęciem wynagrodzenia, konta bankowego czy zwrotu podatku.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Terminy są jasno określone

Zgodnie z przepisami:

  • Masz 7 dni od przyjęcia mandatu na jego zapłatę.
  • Jeśli tego nie zrobisz – po 30 dniach mandat trafia do egzekucji przez urząd skarbowy.
  • Od tej chwili nie ma już negocjacji – wchodzi w grę przymusowa egzekucja administracyjna.

Dotyczy to zarówno mandatów wystawianych „na miejscu” (np. przez policję, straż miejską), jak i tych otrzymanych listownie, np. od ITD czy z fotoradaru.

Urząd skarbowy działa automatycznie. Może wejść na konto bez ostrzeżenia

Po 30 dniach od upływu terminu płatności, mandat jest automatycznie przekazywany do egzekucji przez urząd skarbowy. Fiskus działa na podstawie przepisów ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

To oznacza, iż może bez uprzedzenia:

  • zająć konto bankowe (bank zablokuje środki na żądanie urzędu),
  • potrącić zwrot nadpłaty z PIT,
  • zająć część wynagrodzenia u pracodawcy,
  • w skrajnych przypadkach – wysłać komornika skarbowego.

Nie ma znaczenia, czy mandat był na 100, 300 czy 50 zł. W systemie egzekucyjnym liczy się tylko fakt istnienia długu i jego bezskutecznego wezwania.

Nie przyjąłeś mandatu? To też nie zawsze cię ratuje

Jeśli odmówisz przyjęcia mandatu na miejscu, sprawa trafia do sądu. A tam wyrok może być jeszcze surowszy niż wysokość pierwotnej grzywny – bo sąd może doliczyć koszty postępowania i opłaty. W efekcie zamiast 200 zł zapłacisz np. 500.

Mandat z automatu staje się prawomocny, gdy nie zostanie zaskarżony we właściwym czasie – i również trafia do egzekucji po 30 dniach, jeżeli nie zapłacisz.

W 2022 roku głośny był przypadek obywatela, któremu urząd skarbowy zajął 460 zł z konta bankowego – wszystko za dwa niezapłacone mandaty na łączną kwotę 200 zł. Dodatkowe koszty to odsetki i opłaty egzekucyjne.

Również Rzecznik Praw Obywatelskich potwierdzał, iż procedura egzekucyjna w przypadku mandatów działa z dużą automatyzacją, a podatnicy często nie zdają sobie sprawy, iż mandat „żyje dalej” – choćby po zapomnieniu o nim.

Idź do oryginalnego materiału