Nie tylko źle zaparkował… Okazało się, iż w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę.
Interwencja Straży Miejskiej przy ul. Bytomskiej zakończyła się niespodziewanym zwrotem akcji. Początkowo chodziło jedynie o nieprawidłowo zaparkowany samochód. Jednak sytuacja gwałtownie nabrała powagi, gdy na miejscu pojawił się właściciel pojazdu.
Podczas rutynowego legitymowania strażnicy miejscy ustalili, iż mężczyzna jest osobą poszukiwaną. Co więcej – zgodnie z danymi w systemie – posiada aż dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, które zostały nałożone za wcześniejsze prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Zakazy sądowe to nie sugestia, ale prawny nakaz, którego złamanie jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności. Kierowanie pojazdem pomimo orzeczonych zakazów to nie tylko świadome łamanie prawa, ale również realne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego.
Na miejsce została wezwana policja, która przejęła dalsze czynności w tej sprawie. Mężczyzna może teraz odpowiedzieć nie tylko za niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, ale również za naruszenie sądowych zakazów, co jest traktowane jako poważne przestępstwo.