Zamach terrorystyczny na plaży w Sydney. Są nowe informacje o ofiarach

rdc.pl 2 godzin temu

Dziennik „Sydney Morning Herald” zacytował słowa ministra zdrowia Nowej Południowej Walii Ryana Parka, który powiedział, iż w zamachu terrorystycznym w Sydney zginęło 16 osób, w tym dziecko, które zmarło w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń.

Nie jest jasne, czy liczba 16 obejmuje jednego z napastników, który zginął. Wcześniej liczba ofiar śmiertelnych wynosiła 12, wraz z zabitym terrorystą. Liczba osób hospitalizowanych wzrosła z 29 do 40 osób.

Według relacji dwóch mężczyzn otworzyło ogień z długiej broni, stojąc na kładce prowadzącej na plażę. Młodszy z nich został zidentyfikowany jako Naveed Akram, tożsamości drugiego na razie nie ujawniono. W jednym z samochodów sprawców znaleziono kilka improwizowanych urządzeń wybuchowych.

Jeden ze świadków zdarzenia 43-letni Ahmed al Ahmed rozbroił terrorystę, zachodząc go od tyłu i wyrywając mu z ręki broń. Według lokalnych mediów mężczyzna został ranny i w tej chwili przebywa w szpitalu.

Świadkowie twierdzą, iż policja gwałtownie pojawiła się na miejscu zdarzenia, a ulice wschodnich przedmieść Sydney bardzo gwałtownie zapełniły się radiowozami i karetkami. Według relacji dziesiątki osób było naocznymi świadkami ataku, wielu z nich było w szoku.

Wyrazy solidarności

Izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, iż w strzelaninie co najmniej jeden obywatel Izrael poniósł śmierć, a drugi został ranny. Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył, iż wśród ofiar śmiertelnych jest jeden 27-letni obywatel Francji. Najbliższa rodzina potwierdziła, iż jedną z ofiar śmiertelnych ataku w Sydney jest urodzony w Londynie rabin Eli Schlanger. Australijski dziennik „The Australian” podał, iż inną osobą, która straciła życie w wyniku strzelaniny jest pochodzący z Ukrainy Alex Kleytman, ocalały z Holokaustu.

Premier Australii Anthony Albanese nazwał atak aktem antysemickiego terroryzmu, który uderzył w samo serce narodu.

Atak w Sydney potępili przywódcy na całym świecie, w tym prezydent Karol Nawrocki i premier Donald Tusk.

Solidarność z Australią i społecznościami żydowskimi na całym świecie wyraziła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Swoje oburzenie w związku z atakiem na społeczność żydowską wyrazili m.in. prezydent Francji, premier Wielkiej Brytanii, premier Włoch i sekretarz generalny ONZ.

Prezydent USA Donald Trump nazwał atak na plaży Bondi „strasznym” i „antysemickim”, chwaląc jednocześnie „bardzo odważnego” mężczyznę, który stawił czoła jednemu z napastników.

Brytyjski monarcha Karol III oświadczył, iż wraz z królową Kamilą są „przerażeni i zasmuceni tym strasznym antysemickim atakiem terrorystycznym”.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył w niedzielę, iż ostrzegł on swojego australijskiego odpowiednika, iż polityka prowadzona w jego kraju podsyca antysemityzm.

Szef rządu określił strzelaninę na plaży Bondi jako „morderstwo dokonane z zimną krwią”. W jego opinii, antysemityzm „rozprzestrzenia się, gdy przywódcy milczą”. „Należy zastąpić niemoc działaniem” – podkreśli Netanjahu.

Atak na australijskich Żydów potępiły też władze Autonomii Palestyńskiej.

Zaostrzone środki bezpieczeństwa

Po strzelaninie w Sydney, władze miejskie Londynu, Paryża, Berlina i Nowego Jorku zaostrzyły środki bezpieczeństwa w związku z rozpoczynającym się świętem Chanuka.

W raporcie opublikowanym niedawno przez Radę Wykonawczą Australijskich Żydów (ECAJ) podano, iż w ciągu 12 miesięcy, od 1 października 2024 roku do 30 września 2025 roku, w kraju doszło do 1654 incydentów — około pięciokrotnie więcej niż średnia roczna, odnotowana w dekadzie poprzedzającej atak Hamasu z 7 października 2023 roku, który zapoczątkował wojnę w Strefie Gazy - zauważył portal Times of Israel.

Izrealska telewizja Kanał 12 podała, iż izraelski wywiad Mosad powiadomił około miesiąc temu australijskie służby o wspieranej przez Iran „infrastrukturze terrorystycznej” w tym kraju, która planuje przeprowadzenie ataków na cele żydowskie

Jak wynika z raportu, po otrzymaniu ostrzeżenia od Izraela, władze Australii zlikwidowały niemal całą siatkę, a australijski wywiad bada, czy sprawcy dzisiejszego ataku byli częścią irańskiej grupy.

Szacuje się, iż społeczność żydowska w Australii to ok. 100 tys. osób, co stanowi 0,5 proc. populacji kraju. w tej chwili 90 proc. australijskich Żydów mieszka w Sydney i Melbourne, a mniejsze społeczności osiedliły się w Perth, Adelaide, Brisbane, Hobart i Canberze.

Idź do oryginalnego materiału