Tegoroczne dożynki w Prochowicach nie będzie mile wspominać jeden z miejscowych rolników. Mężczyzna chciał urozmaicić dzieciom wolny czas i przewieźć je swoim ciągnikiem. Zapomniał tylko, iż ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Rolnik został zatrzymany przez policyjny patrol.
Do zdarzenia doszło w niedzielę podczas dożynkowych obchodów w gminie Prochowice. Podczas zabezpieczenia dożynkowego orszaku, policjanci zauważyli nadjeżdżający ciągnik rolniczy. Pojazdem kierował dobrze im znany mieszkaniec, na którym ciąży sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
-Sytuacja była szczególnie niebezpieczna, ponieważ mężczyzna przewoził w ciągniku swoje dzieci. Jak sam tłumaczył, chciał „sprawić im frajdę”. Podczas kontroli okazało się, iż kierujący nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów pojazdu. Ciągnik, należący do jego ojca, miał niezgodności w oznaczeniach identyfikacyjnych i nie przeszedł obowiązkowych badań technicznych. Dodatkowo, sprawdzenie w systemach policyjnych potwierdziło, iż mężczyzna – oprócz aktywnego zakazu sądowego – ma także wydaną przez starostę decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami – relacjonuje Anna Tersa z legnickiej policji.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie rolnik odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
-Wsiadając za kierownicę bez uprawnień, narażasz siebie i innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. Szczególnie bulwersujące jest, gdy takie zachowania mają miejsce w obecności dzieci, które powinny być zawsze bezpieczne i chronione – podkreśla asp. Anna Tersa.