Wypadek na A1: Sebastian M. przez cały czas za kratkami

plotkosfera.pl 4 godzin temu

Prokuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała o przedłużeniu aresztu tymczasowego wobec Sebastiana M., podejrzanego o spowodowanie wypadku na autostradzie A1 w 2023 r., w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Areszt został przedłużony do 24 sierpnia.

Wypadkowi na A1, który miał miejsce we wrześniu 2023 r. w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie), towarzyszyły tragiczne skutki. W samochodzie Kia zginęli rodzice i ich pięcioletni syn. Podejrzany o spowodowanie wypadku, Sebastian M., siedział za kierownicą BMW.

Prokuratura nie zdradza treści wyjaśnień, tłumacząc to dobrem postępowania, przyznaje jednak, iż materiały sprawy wskazują na wyłączną winę kierującego BMW, Sebastiana M.. Grozi mu do 8 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia.

Policja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, wspierana przez polską Specjalną Grupę Poszukiwawczą, zatrzymała Sebastiana M. w Dubaju. Został wypuszczony z aresztu za kaucją i według doniesień mediów otrzymał tzw. złotą wizę, dającą mu status rezydenta.

Polska prokuratura, w ramach procedury ekstradycyjnej, wnioskowała o wydanie Sebastiana M. do Polski. W styczniu sąd w Dubaju, orzekając jako sąd pierwszej instancji, stwierdził „nieprawomocnie prawną dopuszczalność ekstradycji Sebastiana M. do Polski”. Orzeczenie to zostało w lutym zaskarżone przez mężczyznę, a na początku maja Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich ostatecznie uznał ekstradycję za dopuszczalną.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która prowadzi postępowanie w sprawie wypadku na A1, poinformowała o umorzeniu dwóch postępowań związanych z tą sprawą. Pierwsze dotyczyło zachowania policjantów i prokuratora rejonowego z Piotrkowa Trybunalskiego, którzy przybyli na miejsce wypadku i podejmowali czynności w dniach bezpośrednio po wypadku. Śledztwo dotyczące działań policjantów zabezpieczających miejsce wypadku na A1 zostało wcześniej umorzone w sierpniu 2024 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. W drugim postępowaniu badano działania prokuratora okręgowego, który sprawował nadzór nad śledztwem prowadzonym przez jednostkę rejonową. Obie sprawy nie wykazały znamion czynu zabronionego.

Oprócz tego, toczy się osobny wątek dotyczący ewentualnego ułatwienia Sebastianowi M. ucieczki i pomagania mu po wyjeździe z kraju. Prokuratura nie zdradza szczegółów w tej sprawie, jednak można się spodziewać, iż w przyszłości zostaną podjęte dalsze działania w celu wyjaśnienia okoliczności wypadku i ucieczki podejrzanego.

Idź do oryginalnego materiału