W poniedziałek po południu odbędzie się przesłuchanie kierowcy, który w Chełmie pijany wypadł z drogi, uderzył w ogrodzenie i dachował. W wypadku zginęło dwóch 18-latków, którzy podróżowali w bagażniku. Łącznie autem zarejestrowanym na pięć osób jechało 10 osób w wieku od 16 do 19 lat. Jak przekazała prokuratura, kierowca najprawdopodobniej usłyszy zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.