W poniedziałkowe popołudnie, 20 października, ulica Wrzesińska w Gnieźnie na chwilę zamieniła się w miejsce dramatycznych scen. Około godziny 15:00 doszło tam do potrącenia kobiety przechodzącej przez oznakowane przejście dla pieszych. Towarzyszyło jej dziecko w wózku.
Według wstępnych ustaleń, samochód osobowy marki Renault poruszał się w kierunku Ronda Gnieźnieńskich Olimpijczyków. Na pasach – w rejonie jednego z bardziej uczęszczanych przejść – doszło do zderzenia z pieszymi. Siła uderzenia nie była duża, ale sytuacja wyglądała niezwykle groźnie, szczególnie z uwagi na obecność dziecka w wózku.
Na miejsce błyskawicznie przyjechały służby ratunkowe – policja, straż pożarna oraz zespół pogotowia ratunkowego. Ratownicy zajęli się kobietą i dzieckiem, które po wstępnym badaniu trafiły do szpitala na szczegółową diagnostykę.
Ulica Wrzesińska została częściowo zablokowana – w rejonie zdarzenia wprowadzono ruch wahadłowy. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zabezpieczyli miejsce wypadku i prowadzili czynności mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn i przebiegu zdarzenia.
Warunki drogowe były dobre, a widoczność – odpowiednia. To może oznaczać, iż zawiodła ludzka uwaga. Funkcjonariusze sprawdzają, czy kierowca zachował należytą ostrożność zbliżając się do przejścia oraz czy piesi nie weszli na pasy bez upewnienia się o możliwości bezpiecznego przejścia.
To zdarzenie po raz kolejny przypomina, jak kilka potrzeba, by zwykłe przejście przez ulicę przerodziło się w dramat. W tym przypadku skończyło się na strachu i hospitalizacji, ale konsekwencje mogły być znacznie poważniejsze.