Kierowca ciężarówki, który doprowadził do wypadku na przejeździe kolejowym, zostanie obciążony kosztami za uszkodzenie infrastruktury, taboru oraz za akcję ratunkową. Te mogą wynieść choćby 12 mln zł.
PKP PLK opublikowały filmik, na którym widać, jak kierowca ciężarówki popełnia błąd za błędem: wjeżdża na przejazd mimo czerwonego światła, wyłamuje rogatkę i zatrzymuje się na torach.
– Kary będą na pewno dotkliwe i odczuwalne, ale one są konieczne. Siedmioro rannych pasażerów, straty infrastruktury kolejowej szacowane na 2 miliony złotych, a taboru na około 10 milionów. Wielogodzinna blokada magistrali E20 i opóźnienie ponad 200 pociągów na 3,5 tysiąca minut. To są skutki wjechania wczoraj na tory przez kierowcę ciężarówki w Nowej Suchej – mówi rzeczniczka PKP PLK Rusłana Krzemińska.
Śledztwo w sprawie wypadku ma prowadzić Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie.
– Rozważany jest przez prokuratora rejonowego w Sochaczewie czyn z artykułu 174, czyli sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, czyn ten zagrożony z karą pozbawionej wolności do lat 8 – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski.
Kierowca ciężarówki został zatrzymany. Będą z nim wykonywane czynności. Zarówno on, jak i maszynista byli trzeźwi.
Do zdarzenia doszło we wtorek 26 listopada ok. godz. 12:30. Ciężarówka wjechała pod pociąg IC, którym jechało 125 osób.
Ze statystyk PLK S.A. wynika, iż 99 proc. wszystkich wypadków na przejazdach powstaje z winy kierowców a 1/3 tych zdarzeń powodują kierowcy zawodowi.