W ubiegłą środę, 3 września, przed godziną 8.00 policjanci kutnowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej peugeota. Za kierownicą siedział 30-letni mieszkaniec Kutna. W samochodzie podróżowała również partnerka kierowcy oraz 4-letnie dziecko, które mężczyzna wiózł do pobliskiego przedszkola.
- W lipcu ten sam mężczyzna prowadził auto, będąc pod działaniem środka podobnie działającego do alkoholu, w związku z czym mundurowi przeprowadzili badanie narkotesterem. Jak się okazało, wynik wyszedł pozytywny — informuje aspirant Daria Olczyk z kutnowskiej policji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zamaskowani złodzieje, luksusowe auto i strach w okolicznej wsi. "Mogli działać na czyjeś zlecenie"
I tym razem mężczyzna ponownie znajdował się pod działaniem narkotyków, dodatkowo w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. 30-letni mieszkaniec Kutna został zatrzymany.
O dalszym losie nieodpowiedzialnego kierowcy niedługo zadecyduje sąd.
Policja przypomina, iż prowadzenie pojazdu pod działaniem środków podobnie działających do alkoholu zagrożone jest wysoką grzywną, sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i trzyletnim więzieniem. Za kierowanie bez uprawnień, oprócz grzywny co najmniej 1500 złotych, grozi sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Apelujemy o rozsądek i trzeźwość na drodze. Kiedy spożywasz alkohol, zażywasz środki odurzające, nigdy nie wsiadaj za kierownicę! Nie narażaj siebie i innych na niebezpieczeństwo! - piszą mundurowi.