"Mam na koncie 16 punktów karnych, co mnie mocno stresuje, bo prawo jazdy jest moim narzędziem pracy" — pisze w liście do nasz czytelnik. Uważa też, iż otrzymał je nie za stwarzanie zagrożenia na drodze, a przez niezrozumiałe ustawienie znaków drogowych. — w mojej ocenie nie ma to związku z troską o bezpieczeństwo na drodze, a raczej z łataniem dziury budżetowej — podkreśla.