Tysiące złotych z mandatów… Policja popełnia wykroczenia. Nie wiedzieli, iż ktoś może to nagrywać…

W teorii policja powinna świecić przykładem. Oczywiście – z jednej strony mamy świadomość tego, iż funkcjonariusze to też zwykli ludzie. Z drugiej strony są na służbie i mam jednak takie wrażenie, iż oni powinni się pilnować bardziej. Inaczej jest to bez sensu. To tak, jakby pracownik „sanepidu” nie przestrzegał zasad sanitarnych w pracy. Jakby terapeuta uzależnień przychodził na zajęcia pijany. jeżeli mamy egzekwować prawo, to sami powinniśmy go chyba przestrzegać?

Policja złapana na gorącym uczynku

Oczywiście to, o czym napisałem na wstępie, to jest taka trochę mrzonka. To stan niemalże utopijny. Swego czasu głośno było o księdzu, który prowadził zajęcia dla osób uzależnionych od alkoholu. Pomagał im wyjść z tego uzależnienia jako terapeuta. Rozbił swój samochód po pijaku. Miał ponad 2,6 promila alkoholu. Policja też łamie przepisy, których przestrzegania na co dzień powinna pilnować. Policjanci na służbie być może często zapominają o tym, iż powinni być przykładem.

Na kanale „Stop Cham” na YouTube zamieszczono pewien interesujący filmik. Kompilację policyjnych wykroczeń i „hipokryzji na drodze”. „Policja, straż miejska i inne służby popełnia wykroczenia, te małe i te większe. Wlepiają mandaty za wchodzących, a sami … Służby mundurowe dają „negatywny” przykład jak nie poruszać się po drodze” – czytamy w opisie nagrania. I rzeczywiście, w większości nie mówimy tu o jakichś mało znaczących przypadkach. Oglądając to nagranie można złapać się za głowę.

Już na pierwszym nagraniu tej kompilacji widzimy, jak radiowóz jedzie z dużą prędkością przez miasto. Po czym… ot tak, przejeżdża przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nie byłoby w tym może niczego złego, gdyby radiowóz jechał na sygnałach świetlnych i dźwiękowych. Bez nich takie zachowanie jest dopuszczalne. Zresztą tak samo jak to, co dzieje się na kolejnym nagraniu. Policjant popełnia to wykroczenie, za które policja w ostatnim czasie tak bardzo lubi karać – wyprzedza na przejściu dla pieszych.

Policja zapomniała o kamerkach?

Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, przekraczanie prędkości, niebezpieczna jazda, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, ominięcie pojazdu, który zatrzymał się aby ustąpić pierwszeństwa i tak dalej. Można by tutaj wymieniać bardzo długo. Na nagraniu widzimy mnóstwo przypadków tego, jak policjanci łamią przepisy. Te same, za łamanie których później tak surowo karzą zwykłych kierowców.

Natomiast mamy aktualnie takie czasy, iż coraz więcej osób posiada w samochodzie kamerkę. Wiele takich drogowych wykroczeń jest utrwalana na materiale wideo. Kamerka to bardzo sprytne urządzenie. Takie, które w wielu momentach może uratować ci skórę. Może pomóc ci uniknąć mandatu, bo przecież wszystko masz nagrane. Nikt nie wmówi ci, iż jesteś winny. jeżeli ktoś w ciebie uderzy, spowoduje kolizję i ucieknie, to i tak go znajdziesz. Ale niektórzy korzystają z kamerek właśnie po to, aby nagrać, jak policja popełnia wykroczenia.

Potężne mandaty?

Jeden z komentujących podkreślił, iż wszystkie te nagrania powinny trafić w odpowiednie miejsce. I na ich podstawie odpowiednie osoby powinny zostać ukarane. Przecież to oczywiste, prawda? Inny z komentujących sugeruje, iż może się skończyć na pouczeniach. Oglądając takie nagrania wielu osobom może się podnieść ciśnienie. Mamy tego świadomość. Jaki z tego jest morał? Że warto mieć kamerkę? Że policjanci to też ludzie, którzy popełniają błędy? Z tym zostawiam was samych…