W poniedziałek (18 sierpnia) do Wydziału Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym zgłosił się 18-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego, który kierował oplem biorącym udział wypadku w Bilczy w minioną niedzielę. Mężczyzna stawił się na komisariacie w towarzystwie adwokata.
Jak się okazało, 18-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Została mu pobrana krew do badań, a następnie został zatrzymany. Na środę zaplanowano dalsze czynności z jego udziałem w prokuraturze.
Przypomnijmy, w niedzielę (17 sierpnia) wieczorem na trasie krajowej nr 73 w Bilczy koło Kielc doszło do zderzenia samochodu osobowego i motocykla. Po zdarzeniu osoba kierująca samochodem oddaliła się z miejsca. Służby prowadziły reanimację 42-letniego motocyklisty, ale niestety jego życia nie udało się uratować.