Pomimo tragicznego skutku, kierowca pojazdu nie usłyszał zarzutów. — Na razie gromadzimy materiał dowodowy i ustalamy, jaka była przyczyna wypadku. Trudno na tym etapie stawiać zarzuty, zanim nie wykluczymy, iż przyczyną zdarzenia może być na przykład usterka techniczna samochodu, która spowodowała jego nagły skręt i uderzenie w płot. W tej sytuacji, mimo tego, iż wiemy, kto był kierowcą, co się stało i jaki jest skutek, czekamy na potwierdzenie wszelkich okoliczności wypadku – mówi Onetowi prok. Robert Bińczak, szef Prokuratury Rejonowej Radom – Zachód, która prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Sytuacja po wypadku dodatkowo eskalowała, gdy na mie