Tragiczny wypadek autokaru. Nie żyje jedna osoba

Tragiczny wypadek z udziałem turystycznego autokaru, którym kierował obywatel Polski. Według relacji, kierowca stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do uderzenia w barierki. W wyniku tego zdarzenia 15 osób zostało rannych, a jedna z nich poniosła śmierć.

Wypadek miał miejsce w niedzielę około godziny 17:00 na autostradzie A1, w pobliżu miasta Arezzo we Włoszech. Włoskie media informują, iż autokar przewoził 25 turystów, którzy podróżowali z Rzymu do Florencji.

Kierowca Polak traci panowanie nad autokarem

Jak podał "Corriere Fiorentino", za kierownicą autokaru znajdował się Polak. W pewnym momencie stracił on panowanie nad pojazdem, co spowodowało uderzenie w lewą barierkę. Siła uderzenia była na tyle duża, iż barierka wybiła przednią szybę autokaru, a pojazd zsunął się z drogi i przechylił na bok.

Skutki wypadku: ranni i ofiara śmiertelna

W wyniku tego tragicznego wypadku 15 osób odniosło obrażenia, a jedna osoba zginęła. Trzy z rannych osób zostały przetransportowane do szpitali w Arezzo i Sienie. Chociaż kierowca był Polakiem, to większość pasażerów stanowili turyści z Chin.

Szeroko zakrojona akcja ratunkowa

Na miejsce zdarzenia przybyły liczne służby ratunkowe. W akcji uczestniczyło 14 karetek pogotowia, helikopter medyczny, dwa helikoptery straży pożarnej oraz dwa minibusy. Obecne były również jednostki straży pożarnej i policji. Na czas akcji ratunkowej autostrada była całkowicie zablokowana. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia ukazujące skalę zniszczeń i intensywność działań ratunkowych.