Tragedia w Helenowie Pierwszym: Matka i dwie córki nie żyją

remiza.com.pl 1 dzień temu

W niedzielę późnym wieczorem w miejscowości Helenów Pierwszy w gminie Kramsk koło Konina doszło do tragedii. W przydomowym szambie znaleziono ciała 32-letniej kobiety oraz jej dwóch córek w wieku 6 i 7 lat. Mimo reanimacji życia całej trójki nie udało się uratować.

Do dramatycznych wydarzeń doszło 31 sierpnia, po godzinie 22. Zgłoszenie służbom przekazał mąż i ojciec ofiar. Mężczyzna poinformował, iż zauważył przy szambie niepokojące ślady, a jego żona i dzieci zniknęły. Na miejsce natychmiast skierowano strażaków, ratowników medycznych oraz policję.

Gdy ratownicy przybyli do Helenowa Pierwszego, kobieta i jedna z dziewczynek były już wyciągnięte na zewnątrz. Drugie dziecko wciąż znajdowało się w zbiorniku. Strażacy wydobyli je, a następnie rozpoczęto resuscytację całej trójki. Lekarz stwierdził zgon kobiety, a obie dziewczynki przewieziono do szpitala w Koninie. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, ich życia nie udało się uratować.

Na miejscu zdarzenia przez wiele godzin pracowali policjanci oraz prokurator. Śledczy zabezpieczyli dowody i przesłuchali świadków. Prokuratura Rejonowa w Koninie prowadzi postępowanie w kierunku zabójstwa. Zlecono sekcję zwłok i badania toksykologiczne, które mają pomóc w ustaleniu okoliczności tragedii.

Nieoficjalnie media podają, iż na miejscu znaleziono list pożegnalny, a kobieta miała rany szyi. Według niektórych doniesień 32-latka leczyła się psychiatrycznie. Prokuratura nie potwierdza jednak tych informacji, podkreślając, iż śledztwo jest na początkowym etapie i wszystkie hipotezy są brane pod uwagę.

Lokalna społeczność jest wstrząśnięta wydarzeniami w Helenowie Pierwszym. Sąsiedzi opisują rodzinę jako spokojną i nie sprawiającą problemów. Tragedia, która rozegrała się w niedzielę, wstrząsnęła całą gminą i pozostawiła wiele pytań bez odpowiedzi.

Idź do oryginalnego materiału